Fotografia Karkonoszy to w historii tej dziedziny sztuki swoisty
fenomen. Fotografie, które powstawały w tym miejscu w czasach, gdy technika ta
dopiero zaczynała być powszechna, były odbiciem zachwytu nad pięknem tych
niewielkich gór oraz wyrazem fascynacji nad szlachetnością techniki
fotograficznej. Pod tym względem nic się nie zmieniło. Ma się niekiedy
wrażenie, że przestrzeń tego miejsca nieustannie przywołuje duchy przeszłości
aby kontynuować coś, co już się kiedyś zaczęło i zostało przerwane w momencie
największego rozkwitu przez wojnę oraz późniejsze zmiany na mapie. Być może to niezaspokojony
genius loci Karkonoszy powoduje, że współcześni fotografowie podążają jakby w tym samym kierunku, drogą,
której nie zdążyli przebyć ich artystyczni poprzednicy. Powstaje dziś wiele współczesnych fotografii,
które stanowią piękne rozwinięcie symbiozy obiektywnego
dokumentu z pełnym emocji zachwytem nad pięknem tych gór a wszystko za pomocą
starych, przedwojennych kamer fotograficznych, wielkoformatowych klisz i
sepiowanych często odbitek, jakby na cześć piękna przedwojennej fotografii, której
w okolicach Karkonoszy nie zachowało się zbyt wiele.
Joanna Mielech